Zasady

 V: Po kilku miesiącach zabawy z nową dynamiką naszego związku, stwierdziłam, że odpowiada mi taki układ. Ustalimy dziś kilka zasad, które będę bezwzględnie egzekwowała. Powiedz mi najpierw czy na pewno tego chcesz, czy chcesz aby była Twoją surową Panią? czy chcesz mi służyć i zdać się na mnie.

D: Tak Viki, chce Ci służyć. 

V: Jesteś pewny? będę wymagała tego również w okresach kiedy może nie będziesz miał na to ochoty.

D: Jestem pewny moja Pani.

V: Dobrze, zatem powiem Ci teraz czego oczekuję oraz jak będę Cię dalej rozwijała w roli mojego sługi. Kocham Cię i wierzę, że te relacja będzie umacniała nasz związek.

Victoria

Po kilku miesiącach dominowania nad Danielem, naprawdę to polubiłam. Cieszę się widząc jego oddanie, uwielbiam ten jego wzrok w którym widzę jego bezgraniczną miłość do mnie. Zrozumiałam, że im jestem dla niego bardziej wymagająca, bardziej surowa tym sprawiam mu większą przyjemność. Przyzwyczaiłam się również do wygodniejszego życia, do tego, że jest na każde skinienie palca. No i seks... nigdy nie czułam się bardziej seksowanie niż teraz. Naprawdę polubiłam wszelkiego rodzaju zabawy seksualne, to jak z każdym dniem potrafi mnie coraz lepiej zaspokajać, to jak mogę go drażnić doprowadzając go do szaleństwa. Są jednak chwilę w których Daniel zachowuje się nie tak jak tego oczekuję, aby wyeliminować takie jego zachowania postanowiłam wprowadzić kary, kary seksualne, mające na celu skorygowanie jego zachowania.

V: Zatem ustalmy moje oczekiwania. Jednak zanim zaczniemy, rozbierz się i uklęknij przede mną. 

Daniel

Nigdy nie kochałem Viki tak bardzo jak teraz. Uwielbiałem to co się działo przez ostatnie miesiące. Najbardziej kochałem to, że widziałem, że naprawdę to lubi, że potrafi się tym bawić i sprawia jej to autentyczną przyjemność. Zgodne z rozkazem rozebrałem się przed moją Panią i padłem na kolana, byłem strasznie podekscytowany a jednocześnie trochę przestraszony.

V: Zacznę od tego co jest nadrzędne. Moje zadowolenie jest najważniejsze, masz robić wszystko abym była zadowolona, szczęśliwa i zrelaksowana. Musisz się nauczyć, że moje szczęście jest Twoim szczęściem. Masz sprawiać abym czuła się kochana, masz mnie rozpieszczać w każdy możliwy sposób, masz być moim oparciem, osobą, która sprawia, że będzie mi się żyło przyjemniej. 

D: Oczywiście Kochanie

V: Dobrze, przejdźmy teraz do zasad. Po pierwsze Twój penis będzie zamknięty w klatce zawsze kiedy będę tego chciała, bez żadnych dyskusji. Obiecuję, że będziesz miał okresy wolności jednak zdecydowanie częściej będziesz zamknięty. Wolę gdy jesteś zamknięty. Po drugie nigdy ale to nigdy nie wolno Ci prosić mnie o odblokowanie chyba, że Cię o to zapytam. Każde takie Twoje pytanie będzie skutkowało karą, zazwyczaj dłuższym okresem zamknięcia bądź czymś bardziej bolesnym.

Viktoria

Aktualnie Daniel traktuje klatkę jako pewien rodzaj zabawy. Nie mogę się doczekać chwili kiedy będzie miał jej dosyć, kiedy będzie prosił aby nie musieć jej zakładać, kiedy będę mogła mu odmówić i zmusić go do jej zakładania wtedy kiedy bardzo nie będzie jej chciał. Zamierzam zawsze po orgazmie zmusić go do założenia bo to jest okres kiedy zdecydowanie nie będzie miał na to ochoty.

D: Dobrze Pani Viktorio, mój penis należy do Pani. Zdaję się na Panią.

V. Cieszę się, że się rozumiemy. Trzecia zasada, zawsze kiedy jesteś w domu będziesz mnie odpowiednio witał i żegnał. Kiedy będę wracała do domu, chce abyś czekał na mnie na kolanach gdy wejdę masz pocałować moje buty, zdjąć je, następnie pocałować moje stopy, analogicznie kiedy będę wychodziła z domu. Nie interesuje mnie czy będziesz zajęty, masz rzucić wszystko i to zrobić. Jeżeli kiedyś będę musiała sama zakładać bądź zdejmować buty możesz być pewien że czeka Cię kara. Do kar przejdziemy później. To ma być akt oddający naszą pozycję, tego gdzie jest Twoje miejsce, tego, że to ja rządzę. Masz to robić zawsze niezależnie od tego czy ktoś jest obok nas czy nie. Kiedy pojedziemy do znajomych masz to zrobić, kiedy wrócę z koleżanka z pracy masz to zrobić. Bez żadnych dyskusji.  Dodatkowo moje buty mają zawsze lśnić, przykładaj się to ich czyszczenia ponieważ możesz być pewien, że wielokrotnie zmuszę Cię abyś je lizał dla mojej frajdy.

Daniel

Fantazjowanie o tym to jedno ale znalezienie się w sytuacji gdzie moja partnerka stawia takie oczekiwania to co innego. Poczułem, że naprawdę należę do niej. Oczywiście bez wahania przytaknąłem dziękując, że mam taką kobietę.

V: Kolejna zasada to obowiązki domowe. Generalnie chce abyś dbał o czystość w domu. Sprzątasz, zmywasz, pierzesz generalnie robisz wszystko chyba, że akurat będę miała ochotę zrobić coś sama. Nie chce mi się wskazywać zawsze palcem co jest do zrobienia więc staraj się, zaskocz mnie wyprzedzając moje oczekiwania. Myśl o tym, że sprawiasz mi tym radość. Dodatkowo, kiedy będziemy sami i będę miała ochotę będziesz sprzątał nago ze spinaczami do bielizny przymocowanymi do Twojego penisa i moszny. Będę ustalała jak długo będziesz miał je mieć na sobie. Lubie gdy znosisz ból dla mnie. Poza standardowymi obowiązkami będziesz też na każde moje zawołanie, nie chce nigdy więcej słyszeć, zaraz, później, za chwilę. Gdy czegoś od Ciebie chce ma to być tu i teraz niezależnie od tego co robisz, rzucasz wszystko i jesteś przy mnie.

D: Chętnie będę to robił dla Pani. / pochyliłem się aby pocałować stopę moje ukochanej/

V: Piąta zasada dotyczy budzenia mnie. Chcę abyś budził mnie liżąc moją cipkę. Chce zaczynać dzień od orgazmu. Jeżeli będę niezadowolona albo nie będę miała akurat na to ochoty będzie to zapewne Twoja wina więc spotka Cię za to kara. Gdy będę miała już dosyć, pocałujesz moje stopy i podziękujesz. Następnie gdy ja będę się szykowała Ty przygotuje dla mnie śniadanie i herbatę. Żeby była jasność nie oczekuj podczas tego czegokolwiek dla siebie. Wystarczą przyjemnością dla Ciebie będzie możliwość sprawienia mi przyjemności. 

D: Dziękuje, cudowna zasada mieć możliwość sprawienie Ci przyjemności jest wspaniałe.

V: Szósta zasada to Twoje orgazmy. Od dziś należą tylko do mnie. Nigdy nie wolno Ci dochodzić bez mojego wyraźnego pozwolenia. Zawsze kiedy będę miała ochotę na zabawę, będziesz mi służył oralnie, zabawiał mnie zabawkami bądź swoim penisem ale nigdy nie wolno Ci mieć orgazmu bez mojego wyraźnego pozwolenia. Od razu mogę Ci powiedzieć, że nie będziesz miał ich wiele. Mogę Ci jednak zagwarantować, że będę Cię często drażnić, często bawić się Twoim penisem ale na częsty orgazm nie licz. Najczęściej nasze zabawy będą się kończyły moimi orgazmami bez Twojego, jeżeli będę miała ochotę zrobić coś w Twoim kierunku to będzie to raczej zrujnowany orgazm. Pełne orgazmy hmmm czasami może... gdy będziesz bardzo bardzo grzeczny. Kiedy już będę to raczej nie w klasycznej formie a w sposób, który będzie dla Ciebie bolesny lub upokarzający a najlepiej jedno i drugie. Jeszcze jedno, zawsze gdy już coś wytryśnie z Twojego penisa będziesz musiał to posprzątać językiem. Niezależnie od tego gdzie pozwolę Ci skończyć, na moich butach, stopach, tyłku, piesiach czy na podłodze. Zawszę będziesz musiał wszystko wylizać. Teraz może Ci się wydawać to podniecające ale jak wiem, gdy przychodzi co do czego nie będziesz chciał tego zrobić, ale cóż nie będziesz miał wyjścia. To kolejny akt mojej władzy a Twojej uległości. Będę się wtedy śmiałą i opowiadała jak to inne dziewczyny połykają spermę swoich facetów a Ty będziesz czyścił własną będzie to bardzo zabawne dla mnie.

Daniel

Gdy zaczynaliśmy naszą zabawę femdom, nigdy nie spodziewałem się tego w co się to przekształci. Viktoria naprawdę stała się Dominą, Z każdą wypowiedzianą przez nią zasadą czuje jak tracę grunt pod nogi, czuje się jej oddany. Jednak tak jak to słusznie zauważyła teraz chętnie się na wszystko godzę ponieważ jestem skrajnie podniecony, jednak gdy nie będę wiem, że respektowanie tych zasad będzie dużo trudniejsze. Oczywiście zgodziłem się i na tą zasadę. 

V: Będziesz codziennie zajmował się moimi stopami, podczas oglądania telewizji będziesz mnie delikatnie pieścił po stopach, podczas gdy będę szła spać będziesz je całował i balsamował. Generalnie za każdym razem gdy pstryknę palcami chce Cię widzieć u mych stóp. Musisz się przyzwyczaić, że tam jest Twoje miejsce. 

D: Oczywiście Pani Viktorio. Będzie to dla mnie zaszczyt

Viktoria

Zobaczymy czy również będzie tak uważał gdy spędzi godzinę lub więcej liżąc moje stopy. Zamierzam wykorzystać jego fetysz i zobaczyć kiedy będzie miał dosyć, podczas gdy będę oglądała telewizję, pracowała, bądź przeglądała coś na komórce zmuszę go aby przez cały ten czas lizał i całował moje stopy. Chce doprowadzić go do momentu kiedy będę widziała, że już tego nie chce. Uwielbiam mieć pieszczone stopy, wiem, że on też uwielbia to robić ale żeby było ciekawiej zamierzam dodać elementy upokorzenia. Będę się z niego śmiała, będę mówiła, że zasługuje tylko na to żeby być u mych stóp, że jest na swoim miejscu. Może wyśle go kiedyś na kurs pedicure aby zajmował się mną kompleksowo. Dodatkowo na pewno zdarzy mi się pstryknąć palcami wśród innych osób, jestem ciekawa jego reakcji. Jeżeli to zrobi super, jeżeli nie to w domu będzie czekała go kara. Uwielbiam się nim tak bawić.

V: Następne elementy to przymuszenie Cię do uległości wtedy kiedy tego nie chcesz. Zastosuje tutaj dwa elementy. Pierwszy to kary, które mają korygować Twoje zachowanie na ten moment planuje 3 kary, rzeczy które będą seksualne ale, których nie będziesz chciał doświadczyć. Pierwsza to przedłużenie Twojego zamknięcia bez możliwości jakiegokolwiek orgazmu, drugie skopanie Twoich jąder, trzecie z tego co wiem najbardziej brutalne to wysmarowanie Twojego penisa maścią rozgrzewającą. Wiem, że jest to bardzo bardzo bolesne jednak zamierzam to robić gdy będę z Ciebie niezadowolona. Może zastosuje jeden element, może wszystkie a może jeszcze coś innego co przyjdzie mi na myśl. Jednego możesz być pewien gdy mnie zdenerwujesz będzie to dla Ciebie bardzo bardzo nieprzyjemne. Dzięki temu nauczę Cię robić rzeczy, których przez tyle lat się nie nauczyłeś, np zawijania chlebów w zamrażalce, czy stawiania na swoim podczas jakieś naszej kłótni. 

Viktoria

Również na to zgodził się bez wahania. Ostatni element, który chciałam mu przekazać ma działać na jego wyobraźnie. Nigdy nie wykorzystała bym tego na jego niekorzyść ale mogę bawić się jego umysłem. Mogę go tym drażnić, drwić z niego plus zawsze wracać do tego, że przecież zgodził się na to. 

V: Ostatni element to motywowanie Cię do tego abyś był mi posłuszny kiedy tego nie chcesz, poza karami chce mieć coś jeszcze. Zaczniemy od tego, żebym mogła to stosować potrzebny jest pewien materiał zaczniemy go Tworzyć dzisiaj. Zrobię Ci sesję zdjęciową. Upokarzające zdjęcia, które mogę wykorzystać jeżeli nie będziesz chciał mi służyć. Zdjęcia, które będę mogła pokazać koleżanką dla zabawy, gdy będę się chciała z Ciebie ponabijać albo umieścić w Internecie w jakimś erotycznym serwisie gdzieś gdzie mogliby się natknąć na nie Twoi znajomi. 

D: Viktoria proszę nie, to jest nasza relacja i tylko nasza

V: Właśnie o to mi chodzi, dyskusje, niepotrzebne dyskusję. Jeżeli nie chcesz się podporządkować to możemy przestać i wrócić do związku waniliowego.

D: proszę...

V: masz 5 sekund na decyzję.

D: Dobrze, co mam zrobić

Viktoria

Władza, kocham to poczucie władzy nad pewnym sienie i władczym mężczyzną. Daniel jest osobą, która lubi mieć kontrolę, który pełnij ważne i odpowiedzialne stanowisko w pracy, który jest bardziej dominujący niż uległy a jednak mi się oddaje. Oddaje mi władzę i staje się uległy wobec mnie. Wspaniałe uczucie. Zrobiłam kilka zdjęci i nagrałam kilka filmów podczas których kazałam mu całować moje stopy, lizać moje buty, zabawiać się w tyłku wibratorem, założyć klatę itp kazałam mu powiedzieć podczas nagrania, że wszystkie te materiały daje na mój użytek i że wyraża zgodę na ich dowolne wykorzystanie. Zamierzam często go tym drażni i sprawiać aby nie mógł o tym zapomnieć, aby zastanawiał się czy faktycznie rozmawiam z koleżankami o naszej relacji, czy pokazuje im zdjęcia. Tak jak mówiłam nigdy tego bym nie zrobiła, ale sama świadomość, że bym mogła będzie doprowadzała go do szaleństwa. Następny filmik do kolekcji zamierzam dodać gdy zmuszę go do wylizania spermy z moich stóp.

Daniel

Po wszystkim cały drżałem z napięcia, frustracji i miłości. Mój umysł walczył z moją uległa naturą, jednak czułem się szczęśliwy. Weszliśmy w nowy etap naszego związku czerpiąc z tej relacji niesamowitą radość, każdy na swój sposób. Dzień skończyliśmy seksem, wspaniałym namiętnym seksem podczas którego Viki miała kilka orgazmów gdy już miała dosyć kazała na kolanach bawić się moim penisem podczas całowania jej stóp, miałem doprowadzać się do krawędzi ale nie dochodzić, po pół godzinie tortury kazała mi zamknąć się w klatce i powiesić jej kluczyk na bransoletce, którą nosiła na kostce. Do uśnięcia tuliliśmy się szczęśliwi, że mamy siebie nawzajem. Oboje czuliśmy się kochani i zaspokojeni. Uwielbiam tą świadomość, że nie robi tego dla mnie a dlatego, że to lubi

Viktoria

To był bardzo przyjemny wieczór, podczas gdy usypiałam, już rodziły mi się w głowie kolejne scenariusze jak go zdominować i upokorzyć. Przyszła mi na myśl pewna zabawa związana z biciem penisa... :)